W postępowaniach tych bardzo istotna jest stała kooperacja z prawnikami z kraju, w którym przebywa osoba mająca być przekazana do Polski, a nadto działania w kraju zmierzające do ustalenia podstaw wydania nakazu, a następnie do wyboru najkorzystniejszej dla klienta drogi postępowania. Zdaję sobie sprawę z tego, że często europejski nakaz aresztowania jest wydawany wobec osób, które w przeszłości popadły w konflikt z prawem, a następnie po wyjeździe z Polski ustabilizowały swoją sytuacje rodzinną i zawodową, a postępowanie quasi ekstradycyjne burzy ten mozolnie budowany ład życiowy. Moje doświadczenie zawodowe z zakresu tych spraw pozwala podjąc próbę zmniejszenia lub czasem nawet wyeliminowania negatywnych skutków takich postępowań.